Porywający opis największej w dziejach operacji powietrzno-desantowej i jednej z najboleśniejszych klęsk aliantów w starciu z hitlerowskimi Niemcami.
Jest 17 września 1944 roku. Narastający ryk silników lotniczych wyrywa z zamyślenia generała Kurta Studenta, twórcę wojsk spadochronowych Trzeciej Rzeszy. Niebo jest pełne transportowych dakot i szybowców przewożących alianckie dywizje powietrznodesantowe. Z balkonu swojego holenderskiego mieszkania generał z zazdrością patrzy na największą w dziejach demonstrację siły oddziałów spadochronowych.
Operacja Market Garden to odważna koncepcja. Ma zakończyć wojnę śmiałym uderzeniem z powietrza. Po przejęciu mostów na Renie droga do serca Trzeciej Rzeczy stanie przed aliantami otworem.Nikt jeszcze nie przypuszcza, że dla aliantów będzie to bolesna klęska, która da początek ostatniej ofensywie Hitlera w Ardenach.
Ale Arnhem to także chwalebna karta, którą piszą żołnierze polskiej 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Wyszkoleni z myślą o oswobodzeniu okupowanej ojczyzny zostają wbrew woli dowódcy zrzuceni nad Arnhem. Pomimo dramatycznej sytuacji po wylądowaniu wykazują się odwagą i determinacją, ratując Brytyjczyków przed sromotną klęską. Tymczasem generał Montgomery oskarża Polaków o tchórzostwo i obarcza winą za rezultat operacji.
W swojej najnowszej książce Antony Beevor opowiada dramatyczną historię bitwy o Arnhem, która od początku była skazana na niepowodzenie. Przywołuje zarówno nowe, jak i te już zapomniane źródła z holenderskich, brytyjskich, amerykańskich, polskich i niemieckich archiwów. Rekonstruuje straszliwą rzeczywistość tego epickiego starcia. Arnhem to jednak nie tylko opis pojedynczej bitwy. Dzięki niepowtarzalnemu i porywającemu stylowi narracji to wgląd w samo serce wojny.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 563-569. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Azerbejdżan, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Indie, Malezja, Singapur, Mauritius, Tasmania, Nowa Zelandia, Tahiti, Teksas, Nowy Jork, Madera i Frankfurt. Co łączy te wszystkie miejsca? Oczywiście podróż. I to nie byle jaka, ale dookoła świata. Nie byle jaki jest też podróżnik - wybitny historyk i pisarz Norman Davies. Na oglądanym przez niego globie znajdują się kontynenty fascynujących historii. Poznajemy urzędniczkę paszportową z Azerbejdżanu i teksańskich ranczerów; dzieje pirackiego wybrzeża, dziś jednego z najbogatszych krajów świata, i losy hinduskich maharadżów; popłyniemy w rejs na Tasmanię i przejedziemy się rikszą ulicami Delhi. Efekt zapiera dech w piersiach. To nowy sposób opowiadania globalnej historii i nowe spojrzenie na Europę, której duchy i demony odnajduje- my na krańcach świata. Norman Davies przypomina nam starą prawdę, że "podróże kształcą". Trzeba tylko podnieść wzrok ponad hotelowy basen czy bar i rozejrzeć się dookoła. Na krańce świata jest najbardziej podróżniczą spośród książek historycznych i najbardziej historyczną spośród książek podróżniczych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni, nasza przewaga daje nam wszystkie prawa. [ostatnie przemówienie Hitlera przed atakiem na Polskę]
Stanęliśmy tedy nie po raz pierwszy w naszych dziejach w obliczu nawałnicy, zalewającej nasz kraj z zachodu i wschodu. (...) Na każdego z was spada dzisiaj obowiązek czuwania nad honorem Naszego Narodu w najcięższych warunkach. [orędzie Prezydenta RP Ignacego Mościckiego po napaści Rosji Sowieckiej na Polskę]
Jest rok 1939. Druga Rzeczpospolita istnieje na mapie świata od zaledwie dwóch dekad. Ludzie, którzy wywalczyli dla niej niepodległość, patrzą z niepokojem, jak za granicami kraju rosną w siłę znane im od wieków wrogie potęgi.
Polska ma silną i bitną armię. Ma sojuszników, którzy w razie hitlerowskiej napaści przyjdą jej z pomocą. Naczelny wódz odgraża się, że wrogowi nie oddamy nawet guzika. Pokolenie wolnej Polski właśnie wchodzi w dorosłość. Nie zamierza zginać karku przed żądaniami Hitlera. Nadchodzi wrzesień. Czas próby.
I choć przewaga niemiecka okaże się miażdżąca, Anglia i Francja nie zrobią nic, by pomóc swojemu sojusznikowi, a Sowieci 17 września wbiją nam nóż w plecy, będziemy walczyć. Osamotnieni, w beznadziejnym boju na dwa fronty. Tej wojny nie wygramy, lecz ocalimy to, co najcenniejsze - nasz honor.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 447-457. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wrzesień 1941 roku. Wehrmacht staje u bram Leningradu. Odcięte od świata miasto czeka 29 miesięcy walki o przetrwanie. Przegra ją prawie milion cywilnych mieszkańców.
"Moje ręce i nogi ledwie słuchają poleceń mózgu. (.) Z powodu zimna już po przejściu krótkiego odcinka kończyny odmawiają posłuszeństwa." [Aleksandra Lubowskaja]
"(.) nic nikogo nie rusza. Kiedy któraś powiada, że jej mąż umiera, a dzieci leżą opuchnięte, inna odpowiada na to, że jej maż już zmarł, tak jak dwoje z trojga jej dzieci." [Esfir Lewina]
Alexis Peri sięga po 125 nieopublikowanych dzienników napisanych przez ludzi uwięzionych w mieście. Pozwala nam spojrzeć na tę tragedię oczami cierpiących obywateli. W tym strasznym czasie dla wielu z nich pisanie pamiętników staje się narzędziem przetrwania, namacalnym przypomnieniem ich człowieczeństwa. Autorka odzyskuje utracone opowieści, rzucając światło na jeden z najciemniejszych epizodów II wojny światowej.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce marka wydawnicza: Znak Horyzont. Bibliografia na stronach 417-432. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wrzesień `39 i jego bohaterowie w epickim dziele Apoloniusza Zawilskiego.
1 września 1939 roku rozpoczął się nowy rozdział w dziejach ludzkości: III Rzesza zaatakowała Polskę i doprowadziła do wybuchu II wojny światowej. Władze Rzeczpospolitej nie uległy groźbom Hitlera i nie zdecydowały się na żadne kompromisy, które byłyby w rzeczywistości kapitulacją. "Tak się kończył - pisze Apoloniusz Zawilski - długi i bezkarny okres pokojowych zwycięstw Hitlera [...]. Kończył się okres szantażu politycznego, zaczynała się wojna [...]. Pod słonecznym, jasnym niebem pięknej polskiej jesieni 1939 roku w jednej chwili rozpętało się piekło".
Bitwy polskiego września to obraz walk w czasie kampanii wrześniowej. Tom ten można traktować nie tylko jak źródło szczegółowej wiedzy o pierwszym rozdziale II wojny światowej, ale też jako reporterską opowieść o losie żołnierzy i dowódców polskich oddziałów. Barwny język, umiejętne budowanie napięcia i liczne beletryzowane fragmenty oraz cytaty z autentycznych relacji sprawiają, że pod piórem Zawilskiego narodziła się wciągająca epopeja o polskim Wrześniu. Książka ta jest również hołdem, który autor składa - jak pisze w dedykacji - "Żołnierzom Września".